Dołączając do akcji Sklepy wolne od futer, prowadzonej przez Otwarte klatki, wiedzieliśmy, że to pierwszy z wielu kroków jakie Naree podejmie na rzecz pomocy czworonożnym przyjaciołom. Miłość do zwierząt jest wspólnym mianownikiem całego zespołu. Szczera, bezwarunkowa, wieczna. Trudno o piękniejszą więź niż ta między człowiekiem i zwierzęciem. Jedyne co można tej relacji zarzucić to fakt, że nie jest równa. Los zwierzęcia spoczywa w rękach właściciela. To kruche, pełne miłości stworzenie jest zależne od człowieka, który nie zawsze rozumie jak wielkim przywilejem jest uczucie, którym zwierzak go obdarzył.
To Ważniak. Ma 13 lat. 8 lat temu został adoptowany z KTOZ. Trafił do ciepłego domu. Miał swoich ludzi obok. W listopadzie 2022 wrócił do schroniska. Ważniak nie wpisał się w plan wyjazdu za granicę. Był zbędnym balastem. Mimo tego nadal wierzy w człowieka i wciąż czeka.
Kaukaz. Ma 4 lata. Jest energicznym i niezwykle radosnym psiakiem, przepełnionym miłością do ludzi. Dzieli się swoją pozytywną energią z każdym, kto zechce okazać mu odrobinę zainteresowania. Poza kojcem. Jego duch walki gaśnie w schroniskowym boksie. Tam staje się zupełnie niewidzialny.
Setki takich historii mieszka w Krakowskim Towarzystwie Opieki nad zwierzętami. Otoczone troską i opieką medyczną, z pełną miską i wygodnym legowiskiem. Każde z nich czeka. Każde ma jedno marzenie – wyjść ze schroniska na sześciu łapach i jednej smyczy. Wyjść i nigdy więcej nie oglądać świata zza krat. Miłość jaką potrafią okazać za daną im szansę jest nieproporcjonalna do kosztów, jakie należy ponieść w związku z ich wychowaniem. Kamila, założycielka Naree, od lat wspiera Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zna realia schroniskowej rzeczywistości. Wie z czym na co dzień mierzą się pracownicy i wolontariusze. To morze miłości, które mają do zaoferowania podopieczni KTOZ ma słodko – gorzki smak. Wycieczka do schroniska łamie serca najtwardszych. Obojętność staje się abstrakcją. Może dlatego nowe domy dla dziesiątek psiaków i co miesięczna dostawa karmy od Doliny Noteci nie zaspokoiły poczucia sprawczości Kamili. Jej chęć pomocy sięga dalej i jest źródłem narodzin projektu #psiurwawyszło!
Potrzeby organizacji walczących z bezdomnością zwierząt są ogromne. Ilość czworonogów porzucanych przez ludzi każdego dnia jest niewyobrażalna. Problem bezdomności dotyczy nie tylko ukochanych przez nas psiaków, ale również kotów, gryzoni czy udomowionych gadów. Szczególnie trudnym dla schronisk okresem są wakacje. Liczne wyjazdy nie sprzyjają opiece nad zwierzętami. W taki sposób wiele z nich jawi się jako zbędny balast, którego trzeba się pozbyć. Tak wiele psów trafia do schroniskowych boksów prosto z wygodnej kanapy. Odłączeni od ukochanej rodziny nie wiedzą, dlaczego zostały skazane na samotność. Schroniska zamieszkują również te zwierzęta, które nigdy nie zaznały ludzkiej miłości. Odebrane interwencyjnie z łańcuchów lub ciemnych piwnic trafiają do czystych kojców, aby tam nauczyć się miłości człowieka. Pełna miska, ciepły koc i długie spacery z wolontariuszami są namiastką bezpiecznego, kochającego domu. Każde zwierze, które trafia do schroniska musi zostać szczegółowo przebadane. Wiele z nich, w wyniku wieloletnich zaniedbań, potrzebuje kosztownego leczenia. Koszt utrzymania jednego zwierzęcia często jest wyzwaniem. Co jeśli mówimy o setkach porzuconych, zaniedbanych istnień? Projekt #psiurwawyszło miał na celu nie tylko finansowe wsparcie organizacji, ratujących zwierzęta, ale przede wszystkim propagowanie idei adopcji bezdomnych zwierząt.
W ramach akcji #psiurwawyszło Naree wyprodukowało kilkaset unikatowych bluz, które trafiły do sprzedaży wraz z darmowymi upominkami, przekazanymi na rzecz akcji przez zaprzyjaźnione, polskie marki. Przychód ze sprzedaży boxów opiewał na sumę 117 000 złotych. Kwota została zaokrąglona do 120 000 tysięcy i przekazana czterem organizacjom, walczącym z bezdomnością i zaniedbaniem zwierząt. Zgodnie z pierwotnym założeniem projektu 100 000 złotych wsparło działalność Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, 10 000 złotych Naree przekazało organizacji Przytul Sierściucha z Myślenic, 5 000 złotych trafiło do fundacji Westy do Adopcji, a ostatnia część kwoty, w wysokości 5 000 złotych zasiliła konto Schroniska Psie Pole w Racławicach. Każde z tych miejsc otacza troskliwą opieką niechciane zwierzęta, jednocześnie zupełnie zmieniając wizerunek polskich schronisk.
Sprzedaż bluz została uruchomiona 22 maja 2023 roku. Tego dnia obchodzony jest Dzień Praw Zwierząt. W świetle polskiego prawa zwierzęta są istotami zdolnymi do odczuwania cierpienia, przez co podlegają prawnej ochronie. Człowiek jest im winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Niestety, człowiek bardzo często zawodzi. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami jest świadectwem setek ludzkich zawodów. Jednocześnie jest miejscem, które daje nadzieję i pozwala zwierzętom odzyskać wiarę w człowieka. Przepełnieni miłością do zwierząt chcemy wpierać miejsca, które dają im schronienie i opiekę w najgorszych momentach ich życia. Mamy nadzieję, że 22 maja stanie się świętem powszechnie znanym oraz że coraz więcej osób zdecyduje się przyłączyć do wspólnej celebracji. Okażmy czworonogom należyty szacunek. Otoczmy je opieką i troską. Nie bądźmy obojętni na ich krzywdę. Reagujmy, jeśli staniemy się świadkami zaniedbania lub przemocy. Zależność zwierzęcia od człowieka nie powinna być wyrokiem, a gwarantem szczęśliwego i spokojnego życia.
Posiadanie zwierzęcia to przywilej. Decydując się na psa, kota czy chomika bierzesz na siebie odpowiedzialność za los żywej istoty. Stajesz się częścią jej historii i tylko od Ciebie zależy w jaki sposób zostanie napisana. Jako człowiek masz jeszcze jeden przywilej – możesz odmienić bieg historii, którą ktoś inny zawiódł. Możesz stać się bohaterem swojego czworonoga. Jeśli szukasz przyjaźni na całe życie odwiedź pobliskie schronisko i daj szansę tym, którzy wciąż mają nadzieję. Musisz wiedzieć, że poza adopcją istnieje wiele form pomocy podopiecznym schronisk. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami daje możliwość wirtualnej adopcji. Stając się wirtualnym rodzicem, wspierasz finansowo wybranego przez siebie zwierzaka, mając pełnie praw do odwiedzania go w schronisku i zabierania na spacery. Jesteś informowany o jego stanie zdrowia oraz o statusie adopcji. Spacer na sześciu łapach może stać się bardziej osiągalny, dzięki takiej formie pomocy. To genialny sposób na sprawdzenie się w roli psiego rodzica. Nie zwlekaj! Może jedna z setek par oczu, wyczekujących kochającego opiekuna, czeka właśnie na Ciebie!
Kierujemy ogromne podziękowania dla każdego, kto wsparł naszą akcję! Dziękujemy tym, którzy zdecydowali się na zakup bluzy. Wasza zaangażowanie i chęć współtworzenia tego projektu są dla nas nieocenione. Dziękujemy markom, które przekazały nam swoje produkty. Okazane w ten sposób wsparcie udowadnia, jak wiele jesteśmy w stanie osiągnąć współpracując. Dziękujemy pracownikom Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami za poświęcony nam czas. Dzięki Wam #psiurwawyszło!