Kobieto! To do Ciebie.
8 marca, 2024
Być Kobietą wciąż nie jest tak łatwo jak mogłoby być. Rodząc się otrzymujesz pakiet oczekiwań. Jedni mówią o nim trochę głośniej, inni podpowiadają Ci go z najdalszego kąta pokoju. Masz być wrażliwa, ale nie do przesady, bo musisz też być silna, ale nie silniejsza od przypadkowego mężczyzny, mijanego na ulicy. Stereotypy wciąż rządzą światem i choć nie zawsze zostają wypowiedziane wprost, mają ogromną moc rażenia.
Dzisiejszy post jest wyjątkowy, nie tylko ze względu na termin publikacji, ale przede wszystkim na autora. Kamila Piwowarska, która dla Ciebie najpewniej jest po prostu Milą, zostawiła kilka słów specjalnie dla Ciebie.
Od zawsze kobiety wkładane są w ramy
W ramy społecznych oczekiwań, norm, które narzucają nam jak mamy się zachowywać, co możemy robić.
Społeczeństwo oczekuje od Kobiet, że będą wpisywać się w obecnie panujące kanony piękna, narzucając na nas presję wagi, ubioru, makijażu.. Oczekuję się od nas, że będziemy realizować konkretne role społeczne, a mimo wszystko i tak nie są one w 100% satysfakcjonujące społeczeństwo. Mamy być mamą, ale pozostać kobietą, mamy dbać o dom i dzieci, a jednocześnie być aktywne zawodowo.
Nieustannie jesteśmy bombardowane pytaniami…
O małżeństwo, o macierzyństwo, o to czemu nie chcemy mieć dzieci albo czemu decydujemy się mieć tylko jedno. Ale jeśli już decydujemy się mieć ich więcej, dostajemy pytania dlaczego tak dużo. Nie będziemy pasować w żadną, nawet najpiękniejszą i najbardziej zdobną ramę. Żadna z odpowiedzi nigdy nie usatysfakcjonuje pytającego, nigdy nie spełnimy oczekiwań innych ludzi.
Tylko dlaczego mamy je spełniać?
Siła jest kobietą. Ale ta siła nie polega jedynie na zdolnościach fizycznych. To przede wszystkim odwaga, niezłomność, determinacja i wytrwałość. To fakt, że nie poddajemy się, mimo że wielokrotnie brakuje siły. Że nie chcemy kroczyć utartymi ścieżkami, tylko wydeptujemy swoje. Przekraczamy granicę, łamiemy stereotypy, roztrzaskujemy z hukiem ramy, w które jesteśmy wkładane. Nie chcemy w nich tkwić, chcemy z nich wyjść i dzięki odwadze i niezłomności robimy to, a jedyne oczekiwania jakie możemy spełniać, to swoje własne. I to z wyrozumiałością i czułością do siebie.